Chiny - uśpiony gigant który się obudził gdy spaliśmy
Zamknij
+48 505 536 664
Pon - Pt : 8:00 - 16:00

Chiny - uśpiony gigant który się obudził gdy spaliśmy


Reformy które Chiny rozpoczęły ponad 40 lat temu doprowadziły je na zasłużoną pozycję jednego z liderów światowej gospodarki. Jeśli ten trend się utrzyma, Chińczycy w najbliższych latach prześcignąć pod względem PKB Amerykanów.

Oto kilka ciekawostek z historii i obecnej sytuacji Chin które warto poznać bo być może szybciej niż nam się wydaje chińscy inwestorzy zdobędą europejski rynek. Co ciekawe - nasz naród w wielu aspektach jest bardzo podobny do chińskiego.

 

Jest ich dużo

To jedna z pierwszych rzeczy jakie przychodzą na myśl przeciętnemu “Kowalskiemu” gdy myśli o mieszkańcach Państwa Środka. W tym kraju mieszka 1,4 miliarda ludzi, z czego znaczna część zamieszkuje w 15 mega metropoliach liczących ponad 10 milionów mieszkańców. To największa liczba tak dużych miast - w skali kraju - na świecie. Co ciekawe, wiele z nich do niedawna było dużo mniej znaczącymi miastami. Dynamiczny rozwój został osiągnięty głównie dzięki specjalnym strefom ekonomicznym które od lat 70-tych ubiegłego wieku stały się Chińskim oknem na świat. Dobre reformy i zwolnienia podatkowe naprawdę potrafią zdziałać cuda - muszą być tylko stworzone przez ekspertów. 

 

Chiny to kraj produkcji...

Henry Ford zmodernizował przemysł świata zachodniego wprowadzając w swoich fabrykach linię montażową. Ten sam patent zastosowali Chińczycy przy produkcji broni… 2000 lat wcześniej. Głównie kusze produkowano w taki sposób aby były identyczne i dzięki temu części zamienne pozwoliły łetwo i tanio naprawiać ten niezwykle nowoczesny jak na początki ery oręż. Dzisiejsi Chińczycy także nie ustępują swoim przodkom produkując między innymi 40% wszystkich komputerów i 70% wszystkich telefonów na świecie.

 

… między innymi podróbek

“Made in China” to napis znany dobrze osobom wychowanym w latach 90-tych. Przez długi czas oznaczał, że dany przedmiot najprawdopodobniej jest podróbką niemającą w kwestii jakości czy wytrzymałości za wiele wspólnego ze swoim zachodnim odpowiednikiem. Jednak problem praw patentowych zaczął się w Chinach dużo wcześniej. W 1962 roku, po śmierci “wielkiego” władcy, Chiny postanowiły otworzyć się na zachód. Wsparcie Nixona. reformy ekonomiczne i rozwój infrastruktury sprawiły że całe Państwo Środka otrzymało zielone światło dla wprowadzania zmian i bogacenia się. Wtedy jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać fabryki kradnące europejskie patenty. Wspomniany Nixon i wielu kolejnych prezydentów USA zwracało szczególną uwagę na ten problem między innymi warunkujące poparcie kandydatury Chin w przyłączeniu się do Światowej Organizacji Handlu od tego czy uda się ten proceder ukrócić. Do 2001 Chińskie podróbki miały zniknąć. Tymczasem jak pokazały niedawne badania z 2019 roku - Chiny wciąż mają niechlubne, pierwsze miejsce jako lider produkcji towarów naruszających własność intelektualną. Aż 85% światowych podróbek produkowanych jest w tym kraju co sprawia, że Turcja zajmująca drugie miejsce z wynikiem 3% jeszcze długo nie będzie się musiała martwić. 

 

Nie lubią Japończyków

Czasami historia układa się tak, że dwa Państwa leżące blisko siebie wojują przez lata i wzajemne, często historyczne animozje są na porządku dziennym. Tak jak Polacy i Rosjanie nie przepadają za sobą tak Chińczycy mają awersję do kraju Kwitnącej Wiśni. Nie ma w tym nic dziwnego - wojny i próby podboju Chin przez Japończyków zaczęły się jeszcze za czasów szogunatu, trwały podczas II wojny światowej, a także po jej zakończeniu te dwa narody znalazły się po różnych stronach barykady ideologicznej. 

 

Chińczycy są podobni do Polaków w swoim uporze

Część Chin została podbita przez Mongołów. Ich kultura przetrwała. Chiny odparły ataki Korei i Japonii. Ten kraj został zdewastowany w czasie II wojny światowej. Tuż po wojnie zaplenił się tam komunizm który wyniszczał kraj przez wiele lat, a “mało rozważne” decyzje “jedynej słusznej partii” kosztowały życie ponad 10’000’000 chińskich obywateli. Mimo wszystko, za każdym razem Chiny były w stanie podnieść się z druzgocącej porażki i bronić swojej kultury. Pod tym względem Polacy mają bardzo podobne doświadczenia. Co ciekawe w światowej popkulturze często narody które upadały przedstawiane są jako te najbardziej . Dla przykładu imperium brytyjskie było podbijane przez Rzymian, Norwegów, Francuzów a gdyby nie pomoc USA pewnie także Niemców. Za każdym razem ich kultura była niszczona i zastępowana zwyczajami najeźdźców. Co ciekawe, Brytyjczycy wciąż malują obraz swojego kraju jako potężnego imperium. Może takie podejście mogłoby czegoś nauczyć Chińczyków wracających na szczyt oraz Polaków… jeśli kiedyś też wrócimy chodź trochę do czasów największej chwały.


Chiny się zmieniają

Początkowo to co przyciągało inwestorów to tania siła robocza i wysoka produktywność. Dziś jednak, po czasach podróbek, buntów kulturowych i dzikiego komunizmu oraz kapitalizmu szerzącego się na zmianę w kraju, Chiny zaczęły stabilizować swój rynek. Nawet kryzys gospodarczy czy pandemia covid-19 nie zachwiała jakoś szczególnie chińską gospodarką. Przestawiono się dosyć sprawnie z produkcji na eksport na produkcję krajową. Duży nacisk położono na wzbogacenie się klasy średniej i zmniejszenie nierówności społecznych, które na dzień dzisiejszy są mniejsze niż w USA. W ten sposób Państwo które 80 lat temu uważane było za kraj trzeciego świata dziś jest gotowe prześcignąć USA. Ponadto Chińczycy rzucają wyzwanie Amerykanom nie tylko w wymiarze gospodarczym czy kulturowym ale także w wyścigu kosmicznym. Czy Polska mogłaby się uczyć od dalekich sąsiadów ze wschodu? Pewnie tak ale, to już temat na całkiem inny wpis.