Mały ZUS i Rozszerzony Mały ZUS
Zamknij
+48 505 536 664
Pon - Pt : 8:00 - 16:00

Mały ZUS i Rozszerzony Mały ZUS

Mały ZUS i Rozszerzony Mały ZUS

Dziś trochę ciekawostek o tym jak rząd po raz kolejny robi z ludzi naiwniaków. Proszę wybaczyć, ale inaczej opisać się tego nie da. 

Co to jest Mały ZUS?

“Mały ZUS to rozwiązanie, którego celem jest zmniejszenie obciążeń najmniejszych firm, dla których obecna miesięczna składka na ubezpieczenia społeczne jest zbyt wysoka.” 

Cytat ze strony: https://www.gov.pl/web/rozwoj/maly-zus

 

Czytając dalej dowiadujemy się że jest on dostępny tylko dla osób które w ubiegłym roku nie przekroczyły dochodu w wysokości 67 500zł (czyli 30-krotności pensji minimalnej). Podkreślamy dochodu, a nie zysku. Bez wdawania się w szczegóły po obliczeniu podstawowych kosztów przy prowadzeniu działalności to osoby które zarabiały mniej więcej w okolicach 3000zł na rękę. Jak to? Przecież podzielenie tej kwoty na 12 miesięcy daje 5625zł. Już kiedyś wyjaśnialiśmy jaka jest różnica między przychodem, obrotem, zyskiem,... jakie mogą być koszty przy prowadzeniu działalności itp… Upraszczając załóżmy że osoby które do tej pory prowadząc działalność gospodarczą, nie mając ustawowego urlopu, dni wolnych i posiadając iluzoryczną ochronę zdrowia wydawały ponad 15000zł rocznie na ZUS teraz będa miały trochę lepiej. Szczytna inicjatywa, chodź przy takich dochodach i wyrzeczeniach powinni być raczej w całości zwolnieni z ZUSu ale takie czary dostępne są tylko w normalnych krajach. 

 

Rozszerzony Mały ZUS

O dziwo jednak najwięcej mikroprzedsiębiorców przekracza ten próg i hamuje dopiero przed drugim progiem podatkowym żeby nie płacić kolosalnego podatku dochodowego. Do tej pory ich nie obowiązywały zasady Małego ZUSu za to składka od lat rosła, rośnie i sądząc po politycznych decyzjach będzie rosła jeszcze szybciej. Po nowych podwyżkach, ludzie którzy zarabiają mniej więcej w przedziale 70’000-85’000zł rocznie na dzień dobry oddadzą około 18’000zł, a potem opłacą koszta, podatki i może się okazać że zarabiając więcej będzie się miało mniej w kieszeni. Nie budzi to poczucia kapitalistycznej sprawiedliwości prawda? No to rząd pokombinował, pokombinował i wykombinował. Od 1 lutego wchodzi rozszerzenie limitu z 67500 do 120000zł rocznie.

 

Pic na wodę

Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie szczegóły. I nie chodzi tutaj o dodatkowe obwarowania z cyklu wprowadzenie wymogu prowadzenia działalności gospodarczej w poprzednim roku przez minimum 60 dni czy wyłączenie przedsiębiorców korzystających z karty podatkowej i zwolnienia z VAT. To jest oczywiste że rząd zabezpiecza się z każdej strony przed oszustwami podatkowymi. Szczegóły rozbijają się o zasady i stawki rozliczeń dla Małego ZUSu Plus. Niedługo zostaną oficjalnie opublikowane, ale już dziś nieoficjalnie wiadomo że ustalone są w taki sposób aby obniżka po raz kolejny była iluzoryczna (średnio około 50 zł miesięcznie). W efekcie dostajemy ogromną podwyżkę oraz szereg zawiłych przepisów który na końcu sprawia że… podwyżka nie jest aż tak duża, a w odczuciu społecznym to wręcz kolejne uproszczenie dla “złych, nieuczciwych i wiecznie knujących” przedsiębiorców. 

 

Terminy

Mimo wszystko może się okazać że stawki do obliczania Rozszerzonego Małego ZUSu  będą jednak korzystniejsze - o tym przekonamy się na dniach. Jeśli możemy i chcemy skorzystać z Małego ZUSu należy zgłosić tą chęć do 1 stycznia 2020r. W przypadku Małego ZUSu Plus musimy określić się między 1 a 29 lutego.

 

Podsumowanie

Najciekawsze jest podsumowanie cytowanego już wcześniej artykułu na stronie gov.pl

“Mały ZUS to kolejna zmiana w prawie, którą można zaliczyć do proprzedsiębiorczych ułatwień wprowadzonych w ostatnim czasie. Co ważne jest to zmiana komplementarna wraz z innymi nowymi regulacjami”

Cytat ze strony: https://www.gov.pl/web/rozwoj/maly-zus

 

Kiedy rząd na swoich stronach do komunikowania zmian w prawie sam zaczyna zachwalać swoje zmiany to wiedzcie Państwo że coś się dzieje. Pozostaje tylko jedno proste pytanie - czy ktoś jeszcze pamięta że rolą rządu w relacji z biznesem jest upraszczanie przepisów? Tworzenie takiego prawa, żeby zarówno nowi jak i doświadczeni przedsiębiorcy mogli bez tracenia czasu, bez trudu i wątpliwości, zapłacić należną państwu daninę i skupić się na biznesie. Tymczasem kto przy zdrowych zmysłach, podejmie się wytłumaczenia obecnych zasad opłacania składek ZUS ze szczegółami (!), młodym ludziom którzy chcieliby założyć własny biznes i zrozumieć co, ile, komu i przede wszystkim za co muszą płacić? I co z tego mają lub mieć będą bo to zupełnie osobny temat.