
Kiedyś popularne było hasło kobiety na traktory - dziś skanduje się kobiety na banknoty.
Jak podaje National Geografic, program American Women Quarters (AWQ) osiągnął po 4 latach pierwszy sukces. Już niedługo Maya Angelou - działaczka na rzecz praw obywatelskich - oraz Sally Ride - pierwsza Amerykanka w przestrzeni kosmicznej - zostaną upamiętnione na srebrnych ćwierćdolarówkach. AWQ ma na celu uhonorować w ten sposób kobiety, które „wniosły znaczący wkład w dziedzictwo narodowe” i przypomnieć że historię tworzą nie tylko mężczyźni.
W wielu krajach podobizny kobiet na monetach czy banknotach nie są niczym niezwykłym. Dla przykładu Szwecką walutę upiększają wizerunki słynnych pisarek, śpiewaczek a nawet gwiazd filmowych. Jak na tym tle wypada Polska? Zależy jak na to spojrzeć. Oczywiście na co dzień obcujemy z martwymi królami i to niestety raczej się nie zmieni. Jednak już 10 lat temu powstał projekt przepięknych banknotów ze słynnymi Polkami. Znalazły się w nim między innymi Irena Sendlerowa, Maria Konopnicka, Emilia Plater czy oczywiście Maria Skłodowska-Curie. Jak widać słynnych kobiet, poetek, pisarek, bohaterek a nawet noblistek nam nie brakuje. Projektu banknotów też nie. Można więc powiedzieć, że w polsce kobiety na banknotach są od dekady… teoretycznie. W praktyce niestety projekt trafił do szuflady i tam został już na stałe. Miejmy nadzieję, że kiedyś dożyjemy czasów, w których obecność kobiet w polskiej przestrzeni publicznej oraz świadomość ich wkładu w polską historię nie będzie tylko teoretyczna.